Gdy planujemy wykreowania jakiejś większej całości zawsze staramy się, by wszystkie zebrane elementy się ze sobą komponowały. Dzieje się tak, gdy wybieram odpowiedni strój i łączymy ze sobą poszczególne jego partie – buty muszą pasować do torebki i/lub paska, i tak dalej. To samo ma miejsce w przypadku domu. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, iż spodobają nam się rzeczy leżące na skraju kompletnie odrębnej linii stylistycznej. W takim wypadku, zamiast bez zastanowienia akceptować każdy pomysł, jaki przyjdzie nam do głowy, powinniśmy ustalić, jakiego efekty końcowego właściwie oczekujemy. Czy marzy nam się wiejska chatka z ogniem płonącym w kominku i warkoczami czosnku w kuchni? A może wolimy minimalistyczne ozdoby, podstawowe kolory, dużo światła i absolutnie nowoczesny wystrój? Z pewnością każdy z nas widział gdzieś kiedyś stylistyczne faux pas – mosiężne klamki przy dębowych drzwiach, prowadzących do białej, połyskliwej kuchni z elementami ze stali nierdzewnej. Nie wyglądało to za dobrze, prawda? Na świecie występuje mnogość różnorodnych styli. Jako, że kwestia urządzania wnętrz i dekoracji, jest ostatnim etapem podczas budowy domu, powinniśmy przeanalizować dokładnie tę kwestię – w końcu mamy mnóstwo czasu, prawda? Niemniej, jeżeli coś nie wyjdzie nie powinniśmy się przejmować. Zawsze można przecież dokonać re-aranżacji.
Budowa domu – wybieramy styl
